Projekt fotograficzny "Akceptacja starzejącego się ciała" dla Fundacji miałam przyjemność przygotować dzięki Marcie Sosze oraz Julii Trębackiej.
W mojej przygodzie z fotografią, oprócz osób mi bliżej nieznanych mam również okazję portretować najbliższą rodzinę. Często, gdy pytam moją Babcię, czy mogę ją sfotografować odpowiada zdziwiona:
- Mnie? Jestem już stara i brzydka! Rób zdjęcia młodszym, ładniejszym!
Oczywiście ostatecznie zawsze się jednak zgadza. Ku mojej uciesze, Uważam, że starzejące się ciało to proces życia, czas przemijania i obraz tego, że już przeszliśmy długotrwałą egzystencję..
Starsi ludzie są dla mnie ikoną piękna - ich ciało, pomarszczona naturalna twarz jest piękniejsza niż wiecznie młode 80- latki. Osoby, które akceptują te zmiany są dla mnie czymś więcej niż obiektem artystycznym czy fotograficznym.
Jestem ogromnie wdzięczna i z tego miejsca chce gorąco podziękować za pomoc w projekcie Julii Trembackiej oraz Monice Gmytrasiewicz.
